Oczywiście prawdopodobnie część z powyższych liczb to efekt placebo albo myślenie życzeniowe, ale mimo wszystko wydaje się, że płukanie ust olejem może rzeczywiście pozytywnie wpływać na zdrowie całego organizmu. PaleoSMAK. W Polsce płukanie ust olejem propagował Michał Tombak, jednak używał on określenia ssanie oleju.
Spróbuj nałożyć olej kokosowy na około 15 do 30 minut przed myciem, koncentrując się na długości i końcówkach włosów, zastosuj olej kokosowy nierafinowany jako odżywka - jak każda dobra odżywka, olej kokosowy nierafinowany może pomóc wzmocnić strukturę włosa i zapobiec jego łamaniu. Możesz użyć oleju kokosowego jako
Stomatolog mówił mi że z reguły 90% osób przerywa wybielanie po 3*15min i do ostatniej fazy już nie podchodzi właśnie ze względu na nerwobóle. Ja wytrzymałem cały zabieg. Pamiętaj że po zabiegu występuje silne nerwobóle zębów przez 24-48h więc przygotuj sobie środki przeciwbólowe i omijaj gorące i zimne napoje czy posiłki.
Wybielająca Pasta do zębów Himalaya Botanique przeciwdziałająca osadzaniu się płytki nazębnej powstała w oparciu o siłę działania Kurkumy, odświeżającą moc Mięty oraz kojące właściwości Oleju Kokosowego.
. Zdrowe zakupy Dodawane powszechnie do past do zębów środki antybakteryjne mogą zawierać rakotwórcze składniki, takie jak triklosan, który znajduje się w składzie większości popularnych preparatów do higieny jamy ustnej i wielu kosmetyków. Toothpaste - Demo from Renato Ferro on Vimeo. Szczotka, pasta i... triklosan Pasty do zębów, które zawierają przeciwdziałający rozwojowi pleśni triklosan, mogą prowadzić do rozwoju nowotworu wątroby, zaburzeń hormonalnych i nieprawidłowego działania mięśni. Zdecydowana większość dostępnych na tynku preparatów do mycia zębów zawiera także fluor, którego działanie wzbudza dziś coraz więcej kontrowersji. Dlaczego? Okazuje się, że działanie fluoru może być dla nas korzystne jedynie do dwudziestego roku życia, kiedy nasza jama ustna jeszcze się rozwija. W niewielkich ilościach wzmacnia szkliwo, ale jego nadmiar może przynieść nam więcej szkód niż pożytku. Inteligencja bez fluoru Po kilkudziesięciu latach od wprowadzenia masowych akcji fluoryzowania zębów okazało się, że właściwie nie ma różnicy w ilości ubytków osób, które brały w nich udział, w stosunku do reszty populacji. Już w 1995 roku chińscy naukowcy udowodnili, że współczynnik inteligencji dzieci objętych fluoryzacją jest niższy o kilka punktów procentowych od tych, które nie brały w niej udziału. Miejsca wolne od fluoryzacji Trzeba podkreślić, że nie wszystkie kraje dodają do wody fluor. W niemieckich, holenderskich, a od niedawna także w izraelskich kranach, nie można już znaleźć tego składnika. W wielu miejscach na świecie nie dodaje się fluoru do wody. W całej Skandynawii od kilkudziesięciu lat zabrania się masowych akcji fluoryzacji wśród najmłodszych. Może dlatego od lat przodują w niemal wszystkich europejskich testach kompetencji uczniów? Wyniki chińskiej młodzieży też są imponujące. Po udowodnieniu, że osoby, które nie zostały objęte fluoryzacją są inteligentniejsze, zrezygnowano z propagowanych na zachodzie akcji. Belgia natomiast, jako pierwszy kraj na świecie zabroniła całkowicie jakichkolwiek dodatków fluoru nie tylko w pastach do zębów, ale też w powszechnie promowanych przez dentystów gumach do żucia wyrównujących prawidłowy poziom pH po posiłku. Europarlamentarzyści zadbali więc w pierwszej kolejności o to, by mieć spokojny dostęp do dobrej gatunkowo pasty do zębów i nic nie zagrażało ich zdrowiu nawet, jeśli nie są tego do końca świadomi. Do ciekawych wniosków można także dojść na podstawie obserwacji poszczególnych miast w obrębie tego samego kraju. W kanadyjskim Toronto od kilkudziesięciu lat dodawano do wody fluor, jednak w konsekwencji okazało się, że próchnica zębów jest tam statystycznie znacznie bardziej rozpowszechniona niż w Vancouver, gdzie nigdy go nie stosowano. Fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. W nadmiarze może sprawiać, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Pasta na psychotropach Oponenci fluoryzacji podkreślają, że fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. Jego działanie sprawia, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje, może też prowadzić do przedwczesnego starzenia. Od fluoru do wielkiej polityki Jeszcze przed II wojną światową Amerykańska Służba Zdrowia Publicznego oraz Amerykański Związek Dentystów wspólnie protestowało przeciwko dodawaniu fluoru do wody na terenach przemysłowych. Specjaliści wskazywali wtedy, że fluoroza, czyli nadmiar fluoru w organizmie, może prowadzić do zaburzenia rozwojowego kości, osteoporozy, a nawet przedwczesnego starzenia organizmu. Już wtedy było wiadomo, że niewielkie ilości fluoru mogą powodować do tego, że jesteśmy bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Historycy zgodnie podkreślają, że wiedzę tę potrafili wykorzystać naziści, którzy nigdy nie kryli się z tym, że do wody podawanej w obozach koncentracyjnych dodawali fluoru, by otępić więźniów i osłabić ich możliwość oporu wobec okupantów. Dla hitlerowców fluor produkowała słynna fabryka Farben z Frankfurtu (ta sama, która dostarczała cyklon B do komór gazowych). Alianci nigdy nie bombardowali jej oddziałów, a prócz nazistów jej udziałowcami było sporo amerykańskich biznesmenów. CG Mouth from Alex Monteiro on Vimeo. Warto podkreślić, że fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium, a jedne z pierwszych badań potwierdzających rzekome zalety masowej fluoryzacji zostało zlecone przez Amerykańskie Przedsiębiorstwo Aluminiowe (ALOCOA). Spory udział w rozpropagowywaniu fluoru na świecie mieli także bolszewicy. Wywiad USA już po wojnie dotarł do tajnych dokumentów potwierdzających wymianę informacji dotyczących sposobów panowania nad masami pomiędzy Związkiem Radzieckim a nazistami, z których wynikało, że jednym ze sposobów skomunizowania społeczeństwa było dodawanie do wody leków pod pretekstem ich dobroczynnego wpływu na zdrowie. Najprościej było wykorzystać do tego fluor, który po rozpuszczeniu jest zupełnie niewidoczny i nie ma smaku. Obecność fluoru w składzie past do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Dziś nawet nobliści coraz śmielej mówią o tym, że jego działanie może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Colgate Total(itaryzm) Obecność fluoru w paście do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Ostatnie lata zupełnie zmieniły jednak status quo odnośnie zawartości tego składnika w preparatach do higieny jamy ustnej. Coraz więcej specjalistów otwarcie mówi o szkodliwości nie tylko triklosanu, ale pochodnych ropy naftowej, słodzików, dodatków zapachowych czy innych elementów, które mogą nam przynieść więcej szkód niż pożytku. Kilkunastu zdobywców Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i chemii ostrzega, że nadmiar fluoru może mieć zły wpływ na nasze zdrowie. Czy dzięki wieloletnim akcjom fluoryzacji zębów i dodawaniu fluoru do wody zęby cywilizowanych społeczeństw są w lepszym stanie niż zanim wprowadzono takie standardy? Niekoniecznie. Mniej rozwinięte narody wcale nie mają więcej problemów z próchnicą. Nie wszystkiemu winny jest też nadmiar słodkich dodatków w diecie. Mycie zębów według dzikich plemion Buszmeni myją zęby popiołem z ogniska, a ich szkliwo poraża lśniącym blaskiem. Dlaczego tak się dzieje? Wszystkiemu winny jest węgiel aktywny, który ma zaskakująco dobroczynne działanie dla naszej jamy ustnej. Może nawet doprowadzać to tego, że uszkodzone miejsca samoczynnie się naprawiają. Najprościej przekonać się o tym kupując zwykły węgiel w tabletkach w aptece, a proszkiem z kapsułek posypać szczoteczkę do zębów. Można też użyć sody oczyszczonej i kwasku. Po kilku tego typu zabiegach nasze zęby będą wyraźnie bielsze. Olej kokosowy zapobiega próchnicy Olej kokosowy przeciwdziała uszkodzeniu szkliwa i ma właściwości bakteriobójcze. Badania irlandzkich badaczy z Athlone Institute of Technology potwierdzają, że olej kokosowy niszczy szczepy drobnoustrojów odpowiedzialnych za wytwarzanie kwasów uszkadzających szkliwo i zabija większość bakterii występujących w jamie ustnej. Zawarte w nim naturalne enzymy są niezwykle pomocne w zwalczaniu drożdży wywołujących pleśniawki, mogą też powodować zwiększenie wchłaniania wapnia i magnezu w organizmie oraz przeciwdziałać drożdżycy wywoływanej przez bakterie Candida albicans. Naukowcy są tak przekonani o jego skuteczności, że nie mają wątpliwości, iż należy go dodawać do wszystkich past do zębów dostępnych na rynku. Nie musimy specjalnie szukać preparatu zawierającego olej kokosowy na półkach sklepowych. Bardzo łatwo możemy zrobić go sami. Wystarczy tylko kilka składników. Jak to zrobić? Spróbuj samodzielnie stworzyć pastę do zębów i lepiej zrezygnuj z tych, które zawierają fluor. Przepis na naturalną pastę do zębów + 1/4 szklanki oleju kokosowego (dostępnego w każdym większym markecie spożywczym) + 1/2 szklanki sody oczyszczonej + ewentualnie kilka kropel ksylitolu w płynie oraz naturalnego olejku miętowego Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki i nałóż na pastę do zębów. Proste? Nie wolno zapominać, że równie ważne, co samo mycie zębów, jest ich regularne szczotkowanie przez minimum 3 minuty przynajmniej 2 razy dziennie. Ulgę dziąsłom może przynieść nawet samo masowanie ich czystymi palcami. Brush Your Teeth! from Dennis Kyōsuke Ginsig on Vimeo. Tekst: Monika Piorun
Niestety w Internecie wśród wielu praktycznych i domowych sposobów można natknąć się na absurdalne i niebezpieczne dla naszego zdrowia porady. Jeśli chcesz wybielić sobie zęby, raczej skonsultuj się z dentystą. Przeczytaj, które z internetowych porad mogą poważnie zaszkodzić! I ostrzeż przed nimi dzieci! Nasz ekspert, lekarz stomatolog, wyjaśnia dlaczego nie należy stosować tych internetowych "hitów". Ze zdrowiem nie ma żartów i wszelkie internetowe porady oraz domowe sposoby, zwłaszcza podawane przez niespecjalistów i samozwańczych ekspertów, trzeba skonsultować z lekarzem. Warto ostrzec przed tym dzieci i nastolatków, bo to oni najczęściej inspirują się blogerami, youtuberami czy tzw. influencerami. Zobacz też: Chłopiec stracił 25% wzorku przez długopis z laserem Mamy dla was 7 takich domowych sposobów z sieci, które mogą nieodwracalnie zniszczyć wam zęby. Są niezwykle popularne na youtubie - mają po kilka milionów (!) wyświetleń. Większość z nas marzy o bielszych i zdrowszych zębach w dodatku za grosze… Ale warto zachować zdrowy rozsądek! 1. Kurkuma nie wybieli zębów, a może je zabarwić Zmieszanie suszonej kurkumy z wodą i stworzenie z niej papkowatej pasty, którą należy myć zęby nie spowoduje, że będziecie mieć idealnie białe zęby. Kurkuma owszem, ale jako przyprawa w potrawie ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, zmniejsza ilość szkodliwych mikrobów w jamie ustnej oraz odkładanie się płytki nazębnej. Jest jednak ostra i nie powinny jej stosować osoby ze stanami zapalnymi dziąseł, błon śluzowych, nadżerkami, rankami w jamie ustnej. Regularne potraktowanie zębów pastą z kurkumy spowoduje po prostu, że będą coraz bardziej… żółte lub pomarańczowe! -Właściwości wybielające są tutaj pozorne i sprowadzają się jedynie do właściwości ściernych kurkumy. Takie same właściwości ma niemal każda pasta do zębów - podkreśla lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie. 2. Węgiel nie usunie osadu, ale zniszczy szkliwo Węgiel (carbo medicinalis) stosuje się w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji cery. Na youtubie można natknąć się na filmiki, na których prezentuje się pasty zrobione domowym sposobem właśnie ze sproszkowanego aktywnego węgla oraz wody. Mają usuwać osad ze szkliwa i „pochłaniać” bakterie. Niestety węgiel drzewny, jego drobinki, silnie ścierają i nie mają właściwości antybakteryjnych. Jeśli zastosujemy tę pastę zniszczymy szkliwo, podrażnimy dziąsła i zakończenia nerwowe. Im dłużej taka papka jest stosowana, tym większe jest ryzyko zniszczeń. - Skala zjawiska jest dziś na tyle poważna, że American Academy of Dentistry stanowczo odradza stosowanie tego typu domowej metody, uznając ją za wysoce niebezpieczną dla zdrowia zębów - mówi lek. stom. Monika Stachowicz. Zobacz: Urodziło Ci się dziecko? Posadź drzewo i wyślij nam zdjęcie! 3. Ocet jabłkowy nie wybieli, ani nie ochroni przed bakteriami, a zmiękczy szkliwo Według niektórych youtuberów, ocet jabłkowy ma niemal magiczne właściwości. Zalecają zmieszanie 1 łyżki płynu z 2 łyżkami wody. Tak przygotowana mieszanka ma nie tylko wybielić uśmiech, ale także chronić zęby i dziąsła przed bakteriami. Nic bardziej mylnego, ale za to można uszkodzić szkliwo! - Ocet jabłkowy to roztwór kwasu octowego, który może nie tylko podrażnić dziąsła, ale także zmiękczyć szkliwo. Tymczasem w prawidłowej higienie jamy ustnej dąży się raczej do równowagi w jamie ustnej i przywrócenia neutralnego pH. Taką funkcję pełni ślina. Płucząc usta octem sprawiamy, że szkliwo jest mniej odporne na uszkodzenia i zachowuje się niczym mokra kreda, którą łatwo połamać - mówi stomatolog. z truskawek i sody jest do niczego Bardzo popularne w internecie zmieszanie zgniecionych truskawek z łyżką sody oczyszczonej również nie wybieli zębów. -Taka mikstura nie ma żadnych dobrych właściwości. Naturalne kwasy obecnie w owocu neutralizuje zasadowa soda, dając nam dwutlenek węgla i wodę. Dzięki czemu możemy liczyć tylko na ścierne właściwości sody, ale odradzam. Jest wiele bezpieczniejszych i skuteczniejszych preparatów oraz zabiegów na zdrowe, białe zęby - przestrzega dr Stachowicz. Sprawdź: Kosmetyki dla niemowląt i dzieci - opinie, ranking na 5. Oliwa z oliwek to kit, ale olej kokosowy nie zaszkodzi! Intensywne płukanie jamy ustnej oliwą z oliwek jako sposób na wybielenie zębów i ich ochronę przed bakteriami to kolejny internetowy „hit”. Ma podobno wzmocnić zęby, rozjaśnić i zabić bakterie… Przemywanie jamy ustnej oliwą nie jest w stanie uchronić jej przed działaniem drobnoustrojów. Oliwa z oliwek nie ma właściwości antyseptycznych, nie wzmacnia także szkliwa, nie chroni go przed kwasami i nie mineralizuje. Jedyne co robi, to mechanicznie usuwa zalegające na powierzchni zębów bakterie. Taki sam efekt osiągniemy jednak intensywnie płucząc usta zwykłą wodą lub płynem stomatologicznym – mówi dr Stachowicz. Oliwa z oliwy nie usuwa także groźnej płytki bakteryjnej, która zalega pod miękkimi tkankami dziąseł. - Można stosować tę metodę, jako uzupełnienie codziennej higieny, zwłaszcza jeśli zaopatrzymy się w olej zawierający witaminę E lub olejek kokosowy, który będziemy stosować w formie płukanki. Ten ostatni posiada udokumentowane badaniami pozytywne działanie dla zdrowia jamy ustnej. Zawiera olejek laurynowy, działający antyseptycznie i przeciwbakteryjnie hamując rozwój szczepów bakterii odpowiedzialnych za próchnicę, pomaga również odświeżyć oddech. Płukanki z oliwą lub olejem kokosowym nie mogą jednak zastępować rutynowych wizyt stomatologicznych i higieny jamy ustnej w domu przy użyciu pasty i nitki – wyjaśnia stomatolog. Olej kokosowy na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, również przy problemach z dziąsłami - jest łatwym w użytku, bezpiecznym i ekonomicznym produktem wspierającym higienę jamy ustnej. 6. Bazylia może pomóc, ale nie wybieli zębów Domowa pasta z bazylią to także ma być magiczny środek. Suszone liści bazylii miesza się z niewielką ilością wody. Taką ziołową papką następnie myje się zęby, które mają stać się lśniąco białe. Niestety tak nie zadziała. - Suszone zioła nie mają właściwości wybielających. Paradoksalnie jednak taka praktyka może w niektórych przypadkach działać zbawiennie na zęby i dziąsła, jeśli roślinę zmieszamy z pastą do zębów. Bazylia posiada bowiem właściwości przeciwzapalne i często pojawia się jako składnik ziołowych past do zębów. Warunek jest jeden, takiej domowej metody nigdy nie należy stosować w zastępstwie tradycyjnej higieny - mówi stomatolog. 7. Soda ściera jak papier ścierny Soda to jeden z najczęstszych domowych sposobów na bielsze zęby, który można znaleźć w internecie. Po dodaniu do niej soli kuchennej lub soku z cytryny należy szorować zęby. To jeden z najbardziej szkodzących zębom domowych sposobów! - Faktycznie, soda jest dodawana do past do zębów, ale w ograniczonej ilości i są to pasty specjalnego przeznaczenia – np. dla palaczy. Soda ma silne działanie abrazyjne, oznacza to, że jest w stanie nie tylko uszkodzić szkliwo, ale także przyczynić się do jego erozji. Pamiętajmy, że jeśli coś nadaje się do mycia wanny w łazience, niekoniecznie jest dobre dla naszej jamy ustnej - ostrzega dentysta. Nie stosujmy do wybielania także soku z cytryny, ponieważ zawiera kwasy rozmiękczające i niszczące szkliwo! Znacie te popularne domowe sposoby na wybielanie zębów? Stosujecie? Dzisiaj każdy może mieć swój kanał na youtube czy prowadzić transmisję na żywo na facebooku jako ekspert. Naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym! Jeśli coś wydaje się niesamowicie łatwe, proste, a do tego tanie w porównaniu do tego, co oferują nam profesjonaliści – bądźmy podejrzliwi i lepiej zanim to zastosujemy, skonsultujmy w kilku sprawdzonych źródłach, zapytajmy lekarza. Konsultacja: lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie Zobacz też: Cukierki jako metoda walki z próchnicą? Czy dzieciom wolno używać pasty do zębów z fluorem? [WIDEO] Naturalny i zdrowy zamiennik pasty do zębów dla dzieci
Klasycy powiedzieli, że to był uśmiech – jedna z głównych broni kobiety. Uwodzicielski uśmiech jest niemożliwy bez pięknych zębów. Jeśli nie chcesz wydawać ogromnych pieniędzy na wybielanie u dentysty i chcesz wybielić zęby w domu – przeczytaj nasz materiał! Wbrew powszechnemu przekonaniu, że zęby żółkną z powodu kawy, palenia i niewłaściwej opieki, nawet ludzie bez złych nawyków skarżą się na kolor zębów. Ich odcień zależy nie tylko od działania zewnętrznych barwników, ale także od naturalnego koloru kości. W tym przypadku jedynym wyjściem jest wybielanie. Czym jest olej kokosowyKwas laurynowy zawarty w oleju kokosowymSposoby użycia oleju kokosowegoKwas laurynowy stosowanie oleju kokosowegoOlej kokosowy niszczy bakterieWybielanie zębów olejem kokosowymSposób użycia oleju kokosowegoZobacz też: Czym jest olej kokosowy Olej kokosowy to olej roślinny otrzymywany z pulpy kokosowej zawierający rekordową ilość tłuszczów nasyconych. Unikalna kompozycja – olej składa się prawie w całości ze triglicerydów o średniej długości łańcucha (SPT), co odróżnia go od takich produktów. Trójglicerydy o średnim łańcuchu są lepiej wchłaniane przez organizm i mają wiele zdrowych właściwości. Głównym składnikiem oleju jest kwas laurynowy (kwas nasycony o średnim łańcuchu). Olej kokosowy zawiera około 50% kwasu laurynowego, który wśród innych produktów uważany jest za rekordową zawartość. wybielanie zębów olejem kokosowym Kwas laurynowy zawarty w oleju kokosowym W organizmie kwas laurynowy rozpada się na związki monolaurynowe. Wiadomo, że sam kwas i monolaurany są zdolne do zabijania patogennych bakterii, zakażeń grzybiczych i wirusów w zakażonym organizmie. Co więcej, zdaniem naukowców, to właśnie kwas laurynowy najlepiej radzi sobie z tą funkcją w porównaniu z innymi nasyconymi kwasami tłuszczowymi. Dlatego naukowcy zakładają, że główne korzystne właściwości oleju kokosowego są dokładnie związane z aktywnością kwasu laurynowego po spożyciu. Sposoby użycia oleju kokosowego Najbardziej popularne sposoby użycia oleju kokosowego do higieny jamy ustnej: płukanie olejem i dodanie produktu do gotowej pasty do zębów. jak szybko wybielić zęby Kwas laurynowy kurkuma i olej kokosowy na wybielenie zebow opinie